430326986_18220555555276809_5642929308283202011_n

Jonathan Glazer w ogniu krytyki (Oscary 2024, Fryderyki, Insomniac Games, Akira Toriyama, nowości filmowe/serialowe).

Witam wszystkich, to drugi odcinek mojego nowego programu „Kulturalne Newsy”. Cotygodniowej dawki informacji ze świata popkultury. W dzisiejszym odcinku między innymi:

  • rozdanie Oscarów
  • Wyciekły materiały z anulowanej gry od Insomniac Games
  • Akira Toriyama, twórca „Dragon Ball” zmarł w wieku 68 lat
  • Jonathan Glazer znalazł się w ogniu krytyki
    I wiele więcej…
    W tym miejscu zachęcam do zasubskrybowania mojego kanału. Bez zbędnego przedłużania, zaczynajmy…

Temat 1 – Oscary 2024:


W zeszłą niedzielę mogliśmy oglądać 96 gale rozdania Oscarów. Emocji w tracie wydarzenia było co nie miara. Największymi zwycięzcami tegorocznej gali byli zdecydowanie „Oppenheimer” w reżyserii Christophera Nolana oraz „Biedne Istoty” w reżyserii Yórgosa Lanthimosa.
Ten pierwszy zdobył aż siedem statuetek w tym za: najlepszy film, najlepszy aktor pierwszoplanowy dla Cilliana Murphy’ ego (jak najbardziej zasłużenie), najlepszy aktor drugoplanowy dla Roberta Downeya Juniora, najlepszy reżyser (zdecydowanie zasłużenie), najlepsza muzyka filmowa, najlepsze zdjęcia, najlepszy montaż.
Z kolei „Biedne Istoty” otrzymały aż cztery statuetki w kategoriach: najlepsza aktorka pierwszoplanowa dla Emmy Stone (najlepsza kreacja aktorska ostatnich lat), najlepsza charakteryzacja, najlepsze kostiumy, najlepsza scenografia. W trakcie samej gali nie zabrakło chwil wzruszeń i świetnych przemówień, w wykonaniu Cilliana Murphy’ ego oraz Christophera Nolana.
Poza tym mieliśmy do czynienia z wieloma zabawnymi momentami. Wśród nich wielki koniec Barbenheimera podczas którego Emily Blunt i Ryan Gosling nie szczędzili sobie kąśliwych uwag dotyczących swoich filmów.

SZOK i niedowierzanie 😃

Cały na biało, chociaż bardziej adekwatne by było powiedzieć odziany w jedynie w kopertę, zaprezentował się John Cena, który wyszedł całkowicie nagi, aby zaprezentować zwycięzcę w kategorii najlepsze kostiumy.
Na widowni pojawił się ulubiony czworonóg wszystkich widzów, czyli pies Messi z filmu „Anatomia Upadku”. Który w przerwach między nagrodami robił sobie zdjęcia i…odlał się na gwiazdę Matta Damona w Alei Sław.
Na koniec odziany w róż Ryan Gosling po raz ostatni wcielił się w kultową już rolę Kena i wykonał na żywo numer „I’m just Ken”. Na scenie nie zabrakło aktorów z filmu Grety Gerwig, a utwór wykonał sam Slash z zespołu Guns N’ Roses. Tegoroczna gala rozdania Oscarów zdecydowanie zostanie zapamiętana jako jedna z najlepszych ceremonii ostatnich lat. Miejmy nadzieję, że przyszłoroczna gala okaże się równie wielkim sukcesem, czas pokaże…

Temat 2 – Fryderyki 2024:

Niedawno mieliśmy okazję poznać kolejnych artystów, którzy pojawią się na tegorocznej gali Fryderyków. Jak podaje portal Onet Muzyka, Województwo Śląskie na ten jeden wieczór zamieni się w stolicę polskiej piosenki. Główny organizator konkursu, wspólnie z producentem wydarzenia ma zadbać o to, aby 22 marca 2024 r. miał swoje znaczące miejsce w historii Fryderyków. Ze sceny PreZero Arena Gliwice popłyną nie tylko dźwięki przebojów ostatniego roku, ale też trzech ostatnich dekad.

ARYŚCI

Na scenie mają się pojawić między innymi: Doda, Smolasty, Daria Zawiałow, Kwiat Jabłoni, Kaśka Sochacka, Mery Spolsky, Ralph Kamiński, Vito Bambino, Dorota Miśkiewicz, Kasia Lins oraz nominowana m.in. do Fryderyka 2020 roku w kategorii Album Roku Pop za płytę Gaja Hornby – Margaret. Zaprezentuje ona utwór Tańcz głupia z nowego albumu Siniaki i cekiny, który będzie miał premierę wiosną tego roku.
Oprócz nich na Fryderykowej scenie mają się pojawić: Bracia Kacperczyk, Chivas, grupa Carnal, Tomasz Ziętka, kapela KSU.

„Fryderyki to najważniejsza nagroda przyznawana przez środowisko muzyczne i wyróżnienie, które stanowi nie tylko dowód uznania dla artystów, ale i motywację do dalszych, artystycznych poszukiwań. W tym roku Fryderyki zostaną przyznane po raz trzydziesty, co podkreśla rangę i charakter tego wyjątkowego wydarzenia.

Cieszę się, że to święto polskiej muzyki odbywa się w Gliwicach, w województwie śląskim, bo nasz region jest od pokoleń kolorowym, kulturalnym tyglem; kipiącym kreatywnością, zakorzenionym w lokalnej tradycji, różnorodnym i otwartym na talent i wrażliwość twórców. Gratuluję wszystkim nominowanym i nagrodzonym, jestem przekonany, że ta nagroda pozwoli rozwinąć Wam skrzydła i sprawi, że to będzie kolejny etap bogatej w sukcesy, artystycznej drogi”
Podkreśla na łamach Onetu Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego. Zapowiada się prawdziwe muzyczne doświadczenie, czekacie?

Temat 3 – Wyciek materiałów z Insomniac Games:

Ostatnimi czasy Insomniac Games nie ma szczęścia, jeśli chodzi o wycieki ich najnowszych gier. Początku ich złej passy należy doszukiwać się w pierwszej połowie grudnia zeszłego roku, kiedy to otrzymaliśmy nieoficjalne informacje o włamaniu na serwery Insomniac Games.

Doniesienia w sieci pojawiły się 12 grudnia 2023 r., a tydzień później po odmowie zapłaty okupu grupie Rhysida przez Sony, skradzione dane zostały udostępnione na stronie internetowej organizacji w darknecie. Przedstawiciel tej grupy w jednym z wywiadów twierdził, że udostępnione 1,67 TB danych zawierających ponad 1,3 mln plików, to ok. 98 proc. wszystkich informacji, jakie udało się wykraść. Pozostałe dane zostały wystawione na sprzedaż w darknecie za 50 bitcoinów, czyli 2 mln dol. (niecałe 8 mln zł).

Wśród skradzionych plików znalazły się między innymi te dotyczące najnowszej gry studia o Wolverinie, czyli jednym z najpopularniejszych X – MEN’ ów w uniwersum Marvela, gra o Venomie, nowa gra z serii Ratchet & Clank, Marvel’ s Spider Man 3 i wiele innych.

Niedawno doszło do kolejnego wycieku, w ramach którego dowiedzieliśmy się o multiplayerowej grze w świecie człowieka – pająka o tytule „Marvel’ s Spider Man: The Great Web”. O grze krążyły plotki już przy okazji pierwszego wycieku, kiedy to do sieci trafiły dwa screeny, przedstawiające kreator postaci.
Sony i Insomniac Games milczało na ten temat, jednak teraz kiedy wyszedł zwiastun machina ruszyła. Jednak co dokładnie on przedstawia? Gra zapowiada się jako multiplayer osadzony w Nowym Jorku maksymalnie dla pięciu graczy, z którymi bronilibyśmy miasta przed złoczyńcami, między innymi przed Złowieszczą Szóstką. Oprócz tego mieliśmy mieć możliwość odwiedzania innych uniwersów, w tym świat żywcem wyjęty z kreskówki i świat w stylistyce kina noir.

Wychodzi na to, że mieliśmy otrzymać prawdziwy hit, prawda?

No właśnie, mieliśmy…jak podaje Insider Gaming „Marvel’ s Spider Man: The Great Web” zostało anulowane przez Sony. Jest to o tyle smutna wiadomość z perspektywy tego, że prawdopodobnie od dwóch lat Insomniac Games pracowało nad tym projektem i miało solidną podwalinę pod dalszy rozwój. Pozostaje mieć nadzieję, że pod naciskiem fanów zarówno Sony jak i Insomniac wznowią pracę nad grą i ewentualnie wydadzą ją jako DLC do drugiej części ich gry, zobaczymy…

Temat 4 – Akira Toriyama:

Mam smutną informację dla wszystkich, wychowanych na oglądaniu RTL7. 1 marca tego roku zmarł Akira Toriyama, twórca jednej z najpopularniejszych mang na całym świecie, czyli „Dragon Ball”. Jak podała oficjalna strona „Dragon Ball”, twórca tej mangi zmarł w wyniku krwiaka podtwardówkowego, w wieku 68 lat.
Akira Toriyama urodził się w Nagoi 5 kwietnia 1955 r. Już od najmłodszych lat był związany ze światem mangi i po raz pierwszy zadebiutował w 1978 r. na łamach magazynu „Weekly Shonen Jump” z serią „Wonder Island”.
Swój pierwszy wielki sukces osiągnął w 1980 r. za pomocą mangi „Dr. Slump”. Wszystko jednak się zmieniło wraz z rokiem 1984. To właśnie wtedy pojawiły się pierwsze zeszyty z serii „Dragon Ball”, która na zawsze zmieniła życie Toriyamy, jak i świat mangi.
Seria szybko ewoluowała w wielomilionowe przedsięwzięcie, na które obecnie składają się seriale, filmy, gry i cała masa gadżetów.
„Jest za wcześnie.
Dziura jest zbyt wielka. Ogarnia mnie smutek, kiedy sobie pomyślę o tym, że więcej już go nie zobaczę. Podziwiałem go tak bardzo od dziecka. Pamiętam dzień, kiedy zwrócił się do mnie po imieniu po raz pierwszy. W drodze do domu użyłeś słowa „przyjaciel” wobec mnie i Kishimoto. Pamiętam, że byłem zachwycony razem z Kishimoto. Pamiętam również naszą ostatnią rozmowę. Byłem jednym z tych, którzy przejęli pałeczkę z czasów, kiedy czytanie mangi czyniło cię głupcem. On również stworzył erę, w której zarówno dorośli, jak i dzieci mogli cieszyć się czytaniem mangi. Pokazał nam marzenie, że manga może trafić na cały świat. To było jak obserwowanie bohatera prącego naprzód. Nie tylko dla mangaków, ale także twórców z różnych branż. Ekscytacja i emocje związane z czasem serializacji Dragon Balla musiały zakorzenić się w ich dzieciństwie. Jego egzystencja jest jak wielkie drzewo. Dla artystów mangi naszego pokolenia, którzy stali na tej samej scenie. Prace Toriyamy stawały się dla mnie coraz bardziej istotne, w miarę zbliżania się do tej sceny. Czułem się nawet przerażony. Ale cieszę się, że znów widzę tego powściągliwego mężczyznę. Bo kochamy go na poziomie krwi. Z szacunkiem i wdzięcznością za twórczy świat, który pozostawił za sobą. Modlę się o jego uduchowiony odpoczynek w pokoju.
Niech niebo będzie radosnym światem, który sobie wyobraził.”

W takich słowach o śmierci Toriyamy wypowiedział się Eiichiro Oda, twórca mangi „One Piece”. Niech spoczywa w pokoju…

Temat 5 – Jonathan Glazer:

Tegoroczne Oscary zakończyły się podwójnym sukcesem dla polskiej koprodukcji. Film „Strefa Interesów” w reżyserii Jonathana Glazera zdobył dwie statuetki w kategoriach najlepszy film nieanglojęzyczny oraz najlepszy dźwięk. Reżyser w swoich podziękowaniach nawiązał do obecnie rozgrywającego się konfliktu między Izraelem a Palestyną, a także zadedykował nagrodę polskiej łączniczce Aleksandrze Bystroń – Kołodziejczyk.
„Nasz film pokazuje, dokąd prowadzi dehumanizacja w swojej najgorszej formie. Ukształtowała naszą przeszłość i teraźniejszość. Stoimy tu jako ludzie odmawiający wykorzystania Żydów i Holocaustu przez okupację, która doprowadziła do konfliktu dotykającego tak wielu niewinnych ludzi. Zarówno ofiary ataku z 7 października na Izrael, jak i ofiary trwającego ataku na Gazę, są ofiarami dehumanizacji.

 Jak możemy się temu przeciwstawić?”

Powiedział Glazer w swoim przemówieniu, w trakcie gali.
Nie obyło się jednak bez kontrowersji, ponieważ członkowie „Holocaust Survivor’s Foundation”, stowarzyszenia zrzeszającego ofiary Holocaustu, odnieśli się do oscarowej mowy Jonathana Glazera, nazywając ją „moralnie nie do obrony”.
„Powinieneś wstydzić się, używając Auschwitz do krytykowania Izraela, czytamy w liście otwartym, jaki wystosował do Glazera David Schaecter. Dokument został podpisany przez 18 członków fundacji. 94-letni Schaecter jest jedynym członkiem 105-osobowej rodziny, który przetrwał Holocaust. 
Z bólem oglądałem, jak używasz oscarowej ceremonii jako platformy, by zrównać brutalność Hamasu wobec niewinnych Izraelczyków z trudną, ale konieczną samoobroną Izraela w obliczu trwającego barbarzyństwa, pisze Schaecter. 

Nakręciłeś film o Holocauście i zdobyłeś Oscara. I jesteś Żydem. Dobrze dla ciebie. Ale to haniebne wypowiadać się w imieniu sześciu milionów Żydów, w tym półtora miliona dzieci, które zostały zamordowane tylko ze względu na ich żydowskie pochodzenie. Podsumowuje autor listu.”
Na ten moment nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi ze strony reżysera. Czy takową faktycznie otrzymamy? Nie wiadomo…

Premiery tygodnia:

Czas omówić najgorętsze premiery tego tygodnia. Na początek, kino…
Na pierwszy ogień idzie najnowszy dramat historyczny z Madsem Mikkelsenem w roli głównej, czyli „Bękart”:
„Rok 1755. Kapitan Ludvig opuszcza przytułek dla weteranów wojennych i udaje się do króla, prosić o pozwolenie na kolonizację jutlandzkich wrzosowisk, a w przypadku powodzenia – nadania mu tytułu szlacheckiego, przekazania posiadłości oraz służby. Wzburzeni jego arogancją duńscy nadworni zakładają z góry porażkę, więc przystają na jego propozycję. Ludvig codziennie, mozolnie sprawdza centymetr po centymetrze glebę, szukając także chętnych do budowy kolonii, ale każdy z miejscowych wie, że ziemia jest nieurodzajna. Kiedy odbiera tajemnicze worki z Niemiec, potrzebuje pracowników, więc zmuszony jest zatrudnić parę uciekinierów. Mijają miesiące, powstaje dom i stodoła, a o jego planach dowiaduje się de Schinkel, bezlitosny władca ziemski planujący wykupić całość wrzosowisk. Przedstawia mu ofertę, lecz Ludvig sprzeciwia się…”

Z kolei dla pań mamy nową komedię romantyczną z Joanną Kulig w jednej z głównych ról „Miłość bez ostrzeżenia”:
„Mieszkający w najbardziej inspirującym mieście świata kompozytor przechodzi kryzys. Musi napisać operę, która zachwyci cały Nowy Jork. Sprawa nie jest prosta, ponieważ zblazowana śmietanka towarzyska widziała już prawie wszystko. Za radą żony, która, choć prowadzi popularną klinikę terapeutyczną, sama zmaga się z nerwicą natręctw, postanawia poszukać natchnienia w najmniej oczekiwanym miejscu. Jego muzą okaże się seksoholiczka, kapitan statku rybackiego dryfującego wokół Manhattanu. Pełna humoru opowieść o tym, że w wielkim mieście nie ma rzeczy niemożliwych, a wszystkich jego mieszkańców łączy jedno – nadzieja, że wyczekiwana miłość w końcu nadejdzie.”

Dla najmłodszych mamy drugą część ciepło przyjętej komedii familijnej, czyli „Za duży na bajki 2”:
„Tym razem Waldek, Staszek i Delfina przeżyją lato pełne przygód w Tatrach. Podczas wycieczki Waldek przypadkowo dowiaduje się, że w okolicy mieszka jego ojciec, o którym od mamy słyszał tylko tyle, że dawno temu porzucił ich rodzinę. Chłopiec postanawia za wszelką cenę go odnaleźć i osobiście zapytać o powody tej decyzji. Wraz ze Staszkiem, pod osłoną nocy, wyruszają na poszukiwania. Czyhające na nich na górskim szlaku niebezpieczeństwa to nic w porównaniu z zadaniem, które otrzymuje Delfina. Kreatywna nastolatka musi ukryć przed niczego nieświadomą ciotką, mamą Waldka oraz… jej nowym partnerem prawdę o zniknięciu chłopców. Jakie zawirowania w życie wszystkich bohaterów wniesie ta sekretna misja?

Czy Waldek otrzyma odpowiedzi na dręczące go pytania i zrozumie postępowanie ojca?”

A dla fanów kina z dreszczykiem mamy najnowszą produkcję od studia Blumhouse „Urojenie”:
„Chauncey to z pozoru zwykły pluszowy miś. Przed laty był ulubioną zabawką małej Jessiki. Czuł się kochany i potrzebny. Dziś, gdy dorosła Jessika powraca wraz z córeczką do swego rodzinnego domu, Chauncey czeka gdzieś w piwnicy wśród porzuconych rupieci. Odkryty przez małą Alice szybko staje się jej ulubionym przyjacielem. Tymczasem Jessicę coraz bardziej niepokoją dziwne zachowania córki. Alice twierdzi, że miś wyznacza jej zadania, które mają udowodnić siłę jej przyjaźni. Gdy wykonując jedno z nich dziewczynka boleśnie się kaleczy, Jessica postanawia interweniować. Ale porzucony przez nią Chauncey nie po to tyle lat czekał w ukryciu, by dziś zrezygnować z zemsty.” 

Wśród premier streamingowych znajdziemy nowy odcinek serialu „Ted” oraz serialu „Szōgun”. O obydwu tych produkcjach opowiadałem już w poprzednim odcinku, dlatego jeżeli chcecie się dowiedzieć o nich więcej, to polecam go sprawdzić.

To by było na tyle. Dajcie znać o czym jeszcze chcielibyście posłuchać i widzimy się za tydzień w następnym odcinku. Cześć…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *