Miłość do kwadratu
Pamiętacie jak w ostatniej recenzji zachwycałem się polskim filmem „Wszyscy moi przyjaciele nie żyją”? Zapomnijcie o nim, bo wracamy do...
Pamiętacie jak w ostatniej recenzji zachwycałem się polskim filmem „Wszyscy moi przyjaciele nie żyją”? Zapomnijcie o nim, bo wracamy do...