„Na Noże”

Jak pewnie wiecie, albo i nie, bo jest to pierwsza moja recenzja, którą czytacie- bardzo lubię kryminały.
Rozwiązywanie zagadek, przesłuchania, wymyślne intrygi, poszukiwanie sprawcy itp. Połączcie to wszystko z uznanym reżyserem, gwiazdorską obsadą i toną czarnego humoru. W ten sposób otrzymamy „Na Noże”. Jeden z najlepszych filmów kryminalnych 2019 roku.
Opowiada on o słynnym autorze powieści kryminalnych Harlan’ nie Thrombey’ u, który zostaje znaleziony martwy dzień po swoich 85 urodzinach.
Kto zabił?
Śledztwo ma przeprowadzić detektyw Benoit Blanc. Aby wyjaśnić sprawę tajemniczego morderstwa musi on przedrzeć się przez rodzinne tajemnice, zależności, wewnętrzne sprzeczki, wzajemne oskarżenia i finansowe oczekiwania członków rodziny.
Każdy z rodziny ma jakiś motyw i swoje za uszami. Wszyscy są podejrzani. A kto jest winny?
Czy Detektywowi uda się rozwiązać zagadkę?
Film jest naprawdę wciągający, fabuła nie zwalnia tempa a w obsadzie mamy samą śmietankę aktorską. Z czego najlepszy jest Daniel Craig w roli Detektywa Blanc’ a. Jego postać jest charyzmatyczna, zabawna i dociekliwa, jak na dobrego śledczego przystało.
Film nie korzysta z typowego rozwiązania, że zabił lokaj, tylko stara się wymyślić coś nowego i intrygującego.
Moim zdaniem „Na Noże” to arcydzieło.
Aktorzy dają z siebie 200 %. Bardzo fajnie obserwuje się relacje między nimi. Żarty są zabawne i trafione w punkt a twisty fabularne są znakomite.
Zachęcam do obejrzenia. Będziecie się znakomicie bawić.